Szlaufiary..

Zapewne wielu z was słyszało określenie "szlauf, szlaufiara".

Taak wiem.. bez sensu, nie wiem kto to wymyślił, ale co by nie było- przyjęło się.
Pierwsze co myślę o dziewczynie która.. hmm no nie będę owijać w bawełnę- lubi zmieniać partnerów.
Tragiczne w tym wszystkim jest to, że nawet powstają stronki na facebooku, w którym ludzie wysyłają zdjęcia dziewczyn które uważają za "szlaufy". Administrator wkleją takie zdjęcia i wszyscy wspólnie cisną po dziewczynie, która być może jest Bogu ducha winna (nikt nie sprawdza prawdziwości oskarżenia- zazwyczaj dodaje się takie zdjęcia "bo jej nie lubie").

Nie bronię kobiet, które mają mężczyzn na jedną noc, dla zabawy, bo to jest według mnie obleśne. Seks w tych czasach stał się zabawą. Nie zastanawiałeś/aś się nigdy jakie sa różnice między jednorazową przygodą z zupełnie obcym chłopakiem od tego przeżycia z tym jedynym?
Każdy ma własne zdanie i być może wielu nazwie mnie staroświecką (mimo że mam 18 lat), ale dla mnie takie wartości jak miłość i szacunek są najważniejsze.

Dlaczego ludzie zawsze muszą potępiać kogoś zamiast zatrzymać się i pomyśleć nad sobą i co mogę zrobić by być lepszym?
Czy istnieje takie coś tylko w męskiej wersji?
Słyszałam już wiele tłumaczeń tego, że wiecznie kobieta jest ta zła jeśli chodzi o sypianie z innymi. Np. o zamku i kluczyku. Jeśli kluczyk pasuje do każdego zamka to jest to niesamowity kluczyk, a zamek który otwiera każdy klucz jest bez wartości. Powiedzmy, że w przypadku kluczyka i zamka tak jest, ale jesteśmy ludźmi o ile mi wiadomo..
Człowiek pracuje sam na własną opinię. Każdy chce być pierwszym i pierwszą. Dla mnie i kobieta i mężczyzna który nie potrafi opanować popędów i być wiernym jest tak samo bez wartości.
Płeć jest tu bez znaczenia. Człowieka nie różni nic. Każdy jest różny i to co prezentujemy sobą dużo o nas świadczy.
Zajmijmy się sobą i tym by być lepszym, nie wtrącajmy się w życie innych.